Strony

wtorek, 22 lutego 2011

5000 klikniec!!

Moi drodzy!! Wlasnie kliknieto bloga po raz 5000!! Serdecznie dziekuje wszystkim czytelnikom za to, ze zagladaja tu i czytaja moje posty. Dziekuje!!

Gdyby...

Poranne wiesci:
Z samego rana zajrzalysmy do spozywczego Ezio.Oprocz jego zony zastalysmy 3 osoby. Jedna starsza pani siedziala wygodnie na krzesle pod polka z majonezem, pozostale staly przy lodowce. W sumie w piatke dyskutowali na temat: jak to jest byc wysokim, a jak to jest byc niskim. Kto ma lepiej, kto  ma gorzej? Temat byl tak "goracy", ze po 15 minutach przebywania w sklepie dyskusja trwala jeszcze na calego. Przerwalam rozmowe proszac o kawalek pizzy dla Julci, bo  cierpliwosc dziecka powoli sie wyczerpywala. Po czym pozegnalam wszystkich spieszac sie na autobus. Giusy, zona Ezio zawolala:
-Ale (tlum.Aleksandra), juz sobie idziesz? Wpadnij do nas niedlugo, pogadamy sobie!!
W malych sklepikach czas sie zatrzymuje, a gaworzenie to najlepsza rozrywka!

Wiesci z poludnia:
Moja Julcia jest bardzo spostrzegawcza. Potrafi znalezc na chodniku drobne pieniazki, ktore juz wie do czego sluza. Dzisiaj na sciezce "lesnej" pelnej lisci znalazla diament!! Tak przynajmniej nam sie wydawalo. Z daleka czlowiek wyobraza sobie rozne rzeczy.
Tym bardziej, ze taki klejnot rozwiazalby nam duzo spraw. Mam na mysli nasza wiejska rudere z marzen.
Diament okazal sie plastikowym guzikiem lub oczkiem z tandetnego pierscionka.
Marzenia nadal zostaja marzeniami. Moze jak Julcia zacznie mowic, podyktuje nam numery do Superlotka?

Lutowa ankieta

Chcialam przyblizyc wyniki lutowej ankiety.
Pytanie brzmialo: Czy byles/bylas kiedys w Toskanii?
Odpowiedzi:
1.35% ankietowanych odpowiedzialo: Tak, bardzo mi sie podobalo
2.28% ankietowanych odpowiedzialo: Tak,ale Toskania wcale mnie nie zachwycila
3.28% ankietowanych odpowiedzialo: Nie, ale nie chialbym/chcialabym tam pojechac
4.7% ankietowanych odpowiedzialo: Nie, nie interesuje mnie by tam pojechac.

Tylko 35% ankietowanych lubi ten region. Ku zaskoczeniu 63% wcale nie przepada za Toskania.  Mam nadzieje, ze dzieki mojemu blogowi czytelnicy poczuja sentyment do tego regionu. Bede wkladac do tego wszelkie starania!!