W Bazylice w Pistoi jeszcze swieta. W dolnej czesci kosciola stoi jeszcze zlobek.
Jak co roku zaskakuje oryginalnoscia. Tym razem artysta Franco Melani (chyba ten sam, ktory jest miejscowym projektantem mody) wykonal zlobek z makaronu!!
A jakze, przeciez nie ma to jak pasta!!
Oto kilka zdjec:
Nastroju dodaja koledy plynace z glosnika, w wykonaniu Andrea Bocelli. Co kilka minut gasnie oswietlenie, a nad zlobkiem pojawia sie gwiazda betlejemska, ktora wedruje przez cala sciane.
Przy zlobie lezy ksiazka pamiatkowa, do ktorej mozna sie wpisywac.
Zlobek bedzie stal az do marca, podobno wszytko dlatego, ze jest on atrakcja dla turystow odwiedzajacych miasto.