Dzien zaczal sie bardzo milo, bo znalazlam dwa piekne, duze gasiory. Nie chodzi o zwierzeta, lecz o ogromne butle sluzace do przechowywania wina lub oliwy. Jak zwykle stana one w ogrodzie u mojej mamy w Polsce.
Bio targ w Olmi znow odniosl sukces. Wszyzscy wystawiennicy byli zadowoleni. Rowniez kupujacy, ,tym bardziej ze przybylo nowych zainteresowanych.
Porozmawialam z panem Massimo, ktory zajmuje sie projektowaniem pejzazy oraz ogrodow synergetycznych. Te ostatnie bardzo nas interesuja. Jedyny problem, nie mamy gdzie go stworzyc. Pan Massimo wraz z 3 innymi osobami kupilili wiejski dom w gorach Pistoi i tam uprawiaja warzywa wedlug teorii Fukukoki (japonskiego wynalazcy ogrodow synergetyczych).
Pan Massimo chetnie objasnia dzialanie ogrodow synergetycznych
Jak wyglada taki ogrod? To pasy usypanych gorek ze slomy. Pod nimi zainstalowany jest system nawadniania (wode wlacza sie tylko raz w tygodniu gdyz sloma utrzymuje wilgoc). A na slomie zasiewa sie roznego rodzaju warzywa. Tylko,ze wszystko ma swoj porzadek i miejsce. Po bokach cebule, czosnek i rosliny antybakteryjne. Po srodku straczkowe oraz pory. To tak w skrocie. Wazne jest by nie dotykac calej struktury ogrodowej, ani nie przechodzic przez nia. Warzywa mozemy uprawiac przez caly. rok. Jesli zima jest sroga (a w Toskanii raczej tak nie jest) ogrodki mozemy ukryc robiac cos w rodzaju szklarni. Uprawiajac w ten sposob ogrod ziemia staje sie coraz bardziej zyzna, co nie dzieje sie w przypadku normalnego uprawiania (i co najgorsze spryskiwania chemia).
Pan Massimo stworzyl eko-strukture do ktorej moze udac sie kazdy zainteresowany i przejsc kurs tworzenia ogrodow synergetycznych. Jesli chcemy zostac dluzej, mozemy za darmo spac i jesc u pana Massimo. W zamian codziennie przez 4 godziny pracujemy przy ogrodach i uczymy sie jak je uprawiac. Fajny pomysl prawda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz