Wlasnie wrocilam ze swieta trufla w San Miniato. Ale sprawozdanie z wycieczki przygotuje nieco pozniej.
Moj weekend uplywa rowniez pod znakiem pisania artykulu dla gazety Polacy Gotuja. Powierzono mi dosc duzy temat. Mowiac krotko: Wenecja i wszystko co sie jej tyczy.
Dzisiaj poprosilam mojego meza, zeby mi zrobil zdjecie ktore moze przydac sie do artykulu. Pogoda byla wspaniala, slonce grzalo tak mocno, ze zdjelismy kurtki.
Wspaniala pogoda i wspaniale zdjecie. Gratuluje kolejnego artkulu. Mam nadzieję, ze juz niebawem spelni sie Twoje "publicystyczne" marzenie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ewa
http://blog.calimera.pl/
Trzymaj się pracusiu! Nie przestaję Cię podziwiać. Pogodę masz optymistyczną!
OdpowiedzUsuńZdjęcie fajne. Trufle pachną....
Przywieź trochę słoneczka. Do zobaczenia !!! :)
San Miniato jest cudowne, a trufle....
OdpowiedzUsuńMoze gazeta, do ktorej piszesz o Wenecji,wysle Cie tam na karnawal? Mieliby relacje na goraco.Maske juz masz... :)
OdpowiedzUsuńmilo by bylo pojechac i relacjonowac!
OdpowiedzUsuńU nas w Podkowie było 12 stopni w niedzielę, więc wyciągnąłem rower i ruszyłem w podróż w ten piękny i słoneczny dzień. Teraz powoli przygotowuję się do emerytury... Od 16 grudnia będę wolnym człowiekiem :))))
OdpowiedzUsuńBuziaki Olu!
Andrzej, to niesamowite!! Koniecznie wiec wpraszam sie na herbatke do pana emeryta. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń