Marzeniem ekologii byloby wyeliminowanie dwutlenek wegla, ktory produkujemy. Mozna to zrobic poprzez sadzenie nowych drzew. Za kazdy blog, ktory sie zglosi, strona Doveconviene.it posadzi jedno drzewo.
Ile CO2 wytwarza blog? Wedlug fizyka Harvardu i ambientalisty Dr. Alexander Wissner-Gross, kazda wizyta na stronie internetowej to srednio 0,02 g CO2. Jesli w miesiacu strona ogladana jest 15.000 razy, rocznie oznacza to wytwarzanie 3,6 kg CO2.
Ile CO2 moze "wchlonac" drzewo?
Konwencja Zjednoczonych Panstw (UNFCCC) szacuje, ze kazdego roku drzewo wchlania okolo 10 kg CO2. Doveconviene.it przyjmuje, ze jest to 5 kg CO2 rocznie.
Jedno drzewo neutralizuje emisje CO2 bloga przez 50 lat. Wedlug kalkulacji, blog wytwarza rocznie okolo 3,6 kg CO2, drzewo eliminuje 5 kg i zyje srednio 50 lat.
Dzieki temu Doveconviene.it uspokaja nas, ze mozemy pisac na blogu przez nastepne pol wieku.
Pomysl sadzenia drzew jest w porządku, ale ze czytanie ma wywołac poczucie winy, to mi sie nie podoba. Ksiazki, gazety e zycie tez szkodzi srodowisku.
OdpowiedzUsuńPotraktuje to jako ciekawostke!
tak, sadzić drzewa można ale to co tutaj cytujesz, to niestety jest wymysłem wyłącznie ludzi, którzy chcą wywołać poczucie winy w innych i zdzierać pieniądze za ową wyimaginowaną emisje, jak znajdę "właściwe linki" do prawdziwych informacji na temat tzw, " globalnego ocieplenia" które w gruncie rzeczy jest totalną bzdurą, to zobaczysz jak wszystkich ludzi robi się w jajo na tym świecie, 90 % dwutlenku węgla na globie emitują oceany od tysięcy lat, ale o tym się nie mówi... :))) i nic się na tym świcie złego z tego powodu nie wydarzyło, ale o tym nikt kto jest zainteresowany robieniem kasy na globalnym tego nie powie... co2 jest tak potrzebny w atmosferze jak tlen, więc robienie ludziom wody z mózgu na ten temat przez rozmaitych hochsztaplerów jest wysoce nieetyczne... a wręcz podłe wystarczy poczytać artykuły i pooglądać programy prawdziwych naukowców i ludzi którzy się na tym znają, a cała ta banda zadymiarzy uwierz mi co produkują się w tv maja w tym czysty finansowy interes.. i nic poza tym.
OdpowiedzUsuńSorry, że tak szczerze ale ilość zafałszowanych rzeczy na tym globie jest przerażająca a ludzie w to wierzą, bo nie che im sie dociekać dlaczego nagle jest to czy tamto, a to ptasie grypy, a to świńskie coś tam, albo krowie , a teraz nagle cisza - nie zastanawia Cie to??? a to globalne, - ktoś zawsze coś rozpęta, żeby kasę zrobić na tym, ja przez całe to tzw lato kiedy chodziłam w swetrze jakoś wtedy nie słyszałam o globalnym ociepleniu, wszyscy apologeci od globalnego milczeli zastanawiająco... tak zimnego lata to dawno nie było...
sorry, ale siedzę w tym od miesięcy i czytam i widzę jak się bezczelne oszukuje ludzi to musiałam się wyflaczyć...
pozdrawiam serdecznie ;)
Droga Ulu, dziekuje za Twoja wypowiedz, ja tez podchodze do tych rzeczy z dystansem. Moj maz powiedzial mi wczoraj,ze to "pic na wode", ale mi sie jakos spodobal fakt sadzenia drzewka. jesli myslisz Ty i inni, ze to mydlenie oczu i tylko reklama, to ja sie wycofam z akcji. pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńA.
Olu, podeśle Ci te linki wieczorem, bo mam je na mężowym komputerze, tak jak mówie nie ma nic złego w sadzeniu drzew, chociaż drzewa same sobie z tym radzą tez całkiem nieźle przy pomocy rozmaitych ptaszków ;))), chodzi tylko o yo by nie wierzyć tym ludziom, bo oni zwyczajnie kłamią i miesza w głowach ;))
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź ;)
uściski!,
ps. wreszcie kupiłam Twoją książkę, ale porwała mi ją córka zanim zdążyłam się wgłębić, ona się szkoli na kucharza więc ma "pierwszeństwo" jak powiedziała ;)
Je jeszcze pomyślałam wchodząc na tamtą stronę, że to głównie im chodziło o reklamę, nie znalazłam u nich ani jednej zajawki na temat tej akcji. Czysty chamski marketing.
OdpowiedzUsuń