Mam nadzieje, ze nie macie mi tego za zle. Bo w zeszlym miesiacu tez byl post o serach. Wiem, ze wielu z Was jest fanami (fankami) tego produktu spozywczego.
Czy czujecie ich zapach?
Gigio zaprasza do degustacji
Gigia zobacze dopiero w maju, wiec jak narazie koniec z serami!
Uwielbiam, z winkiem, wieczorkiem z przyjaciółmi lub tylko ze ślubnym przy ulubionym programie TV...:)Szczególnie ten w ziołach bym spróbowała...do tego kąsek chlebka na zakwasie, który sama piekę...bosko..:)
OdpowiedzUsuńRobilam takie zakupy serowe w Rivoli niedaleko Torino, na samo wspomnienie slinka cieknie :D
OdpowiedzUsuńA mi pozostaje tzw. stara gouda. Niedawno odkryłam.
OdpowiedzUsuńTo niesprawiedliwe, gdy tam tyle dobroci!