czwartek, 21 czerwca 2012

Goraco

Och, jak goraco!
Poniedzialek byl nie do wytrzymania. We wtorek zostalysmy w domu. W srode wyszlysmy bardzo wczesnie i wrocilysmy o 13.
W barze przeczytalysmy gazete, podobno nadeszly temperatury rekord. Oto mapka Wloch i zapowiedzi na najblizsze dni:


Tylko w Genui i Cagliari przewidywany jest poziom 0 (zielony), nie grozny dla zdrowia.

Poziom 1 (zolty) w  miastach: Ancona, Bari, Neapol, Palermo, Messina, Catania.

Poziom 2 (pomaranczowy) obejmuje takie miasta jak: Florencja, Bolzano, Trieste, Wenecja, Werona, Bolonia, Brescia, Turyn, Civitavecchia, Campobasso.

Najwyzszy poziom 3 (czerwony): Perugia, Rieti, Viterbo, Rzym, Latina, Frosinone.

W takie upalne dni pamietajmy by miec zawsze cos do picia: najlepiej wode, nie zadne napoje gazowane, slodkie, ktore sprawiaja ze chce nam sie jeszcze bardziej pic.
Pamietajmy rowniez o kremie z filtrem (minimum 30), bo slonce naprawde pali.
Dobrze byloby miec cos na glowie, ale nie wszyscy lubia kapelusiki lub czapeczki (ja tez nie lubie). Ostatnio nauczylam sie nosic okulary sloneczne i musze powiedziec, ze pomaga w chodzeniu w samym sloncu.
Czy ktos wybiera sie do Toskanii?

12 komentarzy:

  1. Faktycznie goraco, ba upalnie. Choc ja tak po cichu tesknie za prawdziwym latem, ale za miastem, nad woda... U Ciebie malo znosnie; u mnie wlasnie przetoszyla sie za oknem nawalnica z burza, to pewnie choc nie bylo za cieplo ochlodzi sie. Dlatego macie sjeste...Trzymaj sie, w Polsce jak dotrzesz tyle nie bedzie chyba? a moze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja wybieram się do Marlii 29 czerwca i przeraża mnie temperatura. Oczywiście Toskania zawsze była gorąca, ale teraz to chyba rekord.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczatkowo przeczytalam: "do Marii" nie do Marlii i tak sobie pomyslalam, czyzby do mojej tesciowej? A tu chyba do pani Bandoni! Oj goraco, goraco, ale lody i granita pomagaja! Pozdrawiam i zycze wspanialych wakacji!

      Usuń
    2. Tak do Pani Bandoni :-) to nasze trzecie odwiedziny T

      Usuń
  3. U nas wczoraj było 32 stopnie w cieniu. Gdy temperatura przekracza 30 robię sobie Toskanię czyli spowalniam i delektuję się słońcem . Staram się nie narzekać ,tylko wyobrażać sobie że mam wakacje :-). Do Toskanii chcęsię wybrać w drugiej połowie lipca ale jeszcze nie znalazłam miejsca. Gdziekolwiek to nie będzie, to będzie pięknie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. ja planuję Toskanię od 1 lipca, ale temperatura mi nie straszna ;) w zeszłym roku w Budapeszcie prażyło między 30 a 40 stopni i było fajnie. Wszystko zależy od nastawienia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem Toskania jest piekna o kazdej porze roku. Teraz wiadomo, wszyscy jada nad morze, pluskaja sie w wodzie i opalaja cialko! W lato jest mnostwo wieczornych imprez, mozna zjesc pizze, potanczyc, wszystko pod gwiazdami! pozdrawiam!

      Usuń
  5. A moze zorganizujmy grupe i wybierzmy sie do Toskanii po troche slonca? Zabierzemy je do Polski,bo tu raczej deficyt tego "towaru" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój mąż już też narzeka :) Cieszy się, że niedługo do domu i bedzie miał czym oddychać :) Chyba Włochy dały mu popalić z upałami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Warszawa parno ulewa za burza burza za ulewą goraco +29 tylko wielka szkoda, że morza nie ma, byłoby pieknie
    www.okiemjadwigi.pl
    j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak, do morza daleko. Ale podobno nowa autostrada czyni cuda - jedzie sie szybciej wlasnie w kierubku nadmorskim. Ciekawe ile godzin potrzeba? Kiedys z 6 (na Polwysep Helski).

      Usuń
  8. ja bylabym bardzo szczesliwa majac w perspektywie wyjazd do Toskanii, ale na razie Toskania przyjezdza do mnie:):) Slyszalam ze najbardziej chlodzaca na gorace dni jest zielona herbata z dodatkiem miety, mnawet pita na cieplo. Moze sprobujcie??

    OdpowiedzUsuń