Wciaz w temacie figowym...
Podaje fajny przepis na wloski dzem figowy. Plusem jest to, ze nie dodajemy cukru!
Marmellata di fichi (senza zucchero aggiunto) - przepis Alessandra
Skladniki:
1 kg fig
1 jablko
1 cytryna
okolo pol szklanki przegotowanej wody
Przygotowanie:
Myjemy figi, kroimy na cwiartki. Wrzucamy do garnka. Dodajemy jablko pokrojone na kawalki (ze skorka!) oraz starta skorke z cytryny. Dolewamy pol szklanki wody.
Gotujemy na malym ogniu dopoty, dopoki dzem zgestenieje.
Wkladamy do sloiczkow i pasteryzujemy.
Ps. Mysle, ze ugotowany dzem moznaby zmiksowac, wtedy mialby jednolita konsystencje.A moze zmiksowac przed gotowaniem, chyba lepiej!
Olu! pyszny ten dżem figowy! kupiłam dzisiaj Twoją książkę z przepisami z Toskanii i jestem nią zachwycona:)przepisy będę wykorzystywać, a książkę zareklamuję na blogu. pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńCiesze sie, ze ksiazka sie podoba. Przepisy latwe i pyszne, zapraszam do gotowania i do zapisania sie do Fan Klubu Buleczkek z rozmarynem na blogu: www.smakitoskanii.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z rana, A.
zapiszę się natychmiast! pozdrawiam Olu i czekam na kolejne książki; poprzednią też zamierzam kupić:)
OdpowiedzUsuńWlasnie pracuje nad nastepna ksiazka, z pewnoscia bedzie pare przepisow, pozdr.,A.
UsuńMmmmm, musi być pyszny! Widziałam wczoraj świeże figi w sklepie po... 3zł... sztuka. Także na razie o dżemie z fig mogę pomarzyć:/
OdpowiedzUsuń