piątek, 15 kwietnia 2011

9000 klikniec

Blog zostal wlasnie klikniety po raz 9000!!
Wszystkim, ktorzy tu zagladaja serdecznie dziekuje!!
Zapraszam jak najczesciej.
A.

Powrot Francesco

Przechodzac obok naszego ulubionego baru nie moglysmy uwierzyc wlasnym oczom: wrocil Francesco!!
Wszyscy starzy klienci, rowniez my, milo zaskoczeni. Nie ma takiego drugiego milego wlasciciela baru jak Francesco.
Razem z nim powrocily rowniez dania takie jak "Arancini siciliani", smazone ryzowe kulki z miesem i zielonym groszkiem w srodku.
Prawde mowiac, nie wiem co ma wspolnego Francesco z Sycylia? Pochodzi przeciez z Lukki. Byc moze lubi "arancini" i dlatego robi je tez dla swoich klientow?
W kazdym badz razie usiadlysmy na stalym miejscu w barze i zaszalalysmy. Kawa, spienione mleko (Julcia), pizze i schiacciata z szynka i mozzarella (tesciowa). Teraz z pewnoscia bedziemy wracac tu czesciej...