czwartek, 3 maja 2012

Pizzy nigdy nie za wiele

Uwielbiam pizze! Mam swoje ulubione pizzerie, ale lubie rowniez odwiedzac nowe miejsca i probowac nowych pizzy.
Tak bylo i tym razem. Bylismy w poblizu pizzerii "Dopo lavoro ferroviaio", ktora tak naprawde jest stolowka dla kolejarzy.


Znajduje sie przy stacji w Pistoi. Zalozenie jest takie, ze powinni tam jesc sami pracownicy lub ludzie zwiazani z koleja lub czlonkowie tej pizzerii (mozna wykupic legitymacje czlonkowska, ktora odnawia sie co roku). Jednak pizzeria "przymyka" oko i tak naprawde moze tam wejsc kazdy i zamowic obiad lub kolacje (jest rowniez bar, wiec mozna zjesc sniadanie).
Na scianie wisza obrazy przedstawiajace centrum miasta oraz zdjecia o tematyce kolejowej.


Na pizze nie czeka sie dlugo, pani robia ja bardzo szybko.

 
Z pieca wychodza pysznosci takie jak n aprzyklad calzone. Zobaczcie jakie piekne!



My zamowilismy Margherite, Parmigiana (z baklazanem i serem parmezanem) oraz Pizze Rucola. Rowniez pyszne!















I jak tu sie odchudzac?