wtorek, 2 października 2012

Strajki

Rozpoczal sie sezon na strajki. Dwa tygodnie temu pierwszy: ze strony pracownikow "autobusowych". Dla poruszajacych sie transportem publicznym to paraliz. Ja na przyklad do domu wracalam na piechote.
Wczoraj pojechalam na stacje kolejowa. Byla 8.45. Stojac w dlugiej kolejce zauwazylam  karteczke powieszona w kasie biletowej: strajk personelu od 9-17. Na szczescie zalapalam sie przed sama godzina 9 i bilet zakupilam.


Dzisiaj z kolei powraca strajk autobusowy. Musze pojechac po Julcie wczesniej, zeby zalapac sie na ostatni autobus po godzinie 16...


Pogoda w tym nie pomaga, bo zrobilo sie deszczowo...