środa, 21 grudnia 2011

Przemile spotkanie

Dzisiaj poznym popoludniem spotkalam sie z dziewczynami czytajacymi bloga oraz ksiazke Smaki Toskanii. Szkoda, ze nie mogla przyjsc Ania z Bajkorady. Mam nadzieje, ze nastepnym razem bedzie miala wolniejsze chwile. Sama ja rozumiem. W dodatku przed samymi Swietami, natlok obowiazkow.
Wybralysmy sie do kawiarenki i zafundowalysmy sobie desery lodowe (oraz na ogrzanie  sie: herbatke).


Rozmawialo sie nam bardzo milo, a czas nieublagalnie mijal.
Serdecznie dziekuje za slodkie podarki oraz rekodziela Mazenki. Deseczki beda wisiec w kuchni.


Dziewczyny dziekuje za spotkanie, czekam na nastepne!

 Ula, ja, Ewa, Mazena