sobota, 27 sierpnia 2011

Marina di Vecchiano

Padlo ostatnio pytanie o wolna plaze w poblizu Viareggio.
Proponuje Marina di Vecchiano, do ktorej jest bardzo prosto dotrzec. Nalezy zjechac z autostrady w Pizie (Pisa Nord). Na pierwszych napotkanym skrzyzowaniu skrecamy w lewo (w strone Pizy, nie Viareggio). Jedziemy prosto moze z 1 kilometr, przy pierwszej napotkanej drodze skrecamy w prawo pod wiaduktem. Bedzie znak na Marina di Vecchiano. Jedziemy ciagle prosto przez okolo 6 km. Na malym rondzie skrecamy w prawo i ciagle jedziemy prosto az dojedziemy do morza.
Tu czeka na nas mala niespodzianka. Plaza jest gratis, ale parking od niedawna platny:
1 godzina - 1, 80 euro
6 godzin - 6,50 euro


Nalezy uwazac na parking, czy juz nie minal czas, gdyz policja caly czas sie na nim kreci i kontroluje.

Plaza jest szeroka, zadbana, choc czasem mozna znalez papierosy lub plastikowe butelki. Nie kazdy ma sile dojsc do koszy na smieci, ktorych jest naprawde duzo. Morze czyste, niemalze przezroczyste. Bardzo slone. W sierpniu bardzo cieple.


Na plaze polecam przyjechac nie pozniej niz o 9 - 9.30. Pozniej piasek tak sie nagrzewa, ze z trudem sie po niej chodzi. Z koca nalezy skakac duzymi krokami do morza. I tam juz raczej zostac do poznego poludnia.


Bez parasoli ani rusz. Nie wytrzymacie. Posiedzialam chwile nad samym morze, wysmarowana w filtr 30 (gdyz juz troche bylam opalona).Spalilam sie na calego! Takze polecam jednak filtr 50.

Po plazy przechodza setki osob proponujace: picie, lody, ubrania, okulary, CD, zegarki, pierscionki, parasole.... Mimo tego, ze w tym roku zaostrzyly sie przepisy i kary placa nie tylko sprzedajacy ale i kupujacy, handel plazowy wcale sie nie zmniejszyl.


Na plazy jest duzo turystow, najwiecej Niemcow. Sa tez Wlosi. Wloszki poznamy po modnych ciuchach i kostiumach oraz butach niezbyt plazowych...


W poblizu, na plazy znajduje sie barek, w ktorym mozna cos przekasic lub wypic.
Polecam to miejsce.

2 komentarze:

  1. Szkoda, że nie wiedziałam tego w ubiegłym roku.
    Najpierw nie mogłam trafić na Plac Cudów, a potem nad morze. Na wejście trzeba było długo czekać, więc owo oczekiwanie można było urozmaicić sobie morzem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj! Myślisz ze mozna tam sie kapac w październiku ??? Czy sa sanitariaty?

    OdpowiedzUsuń