sobota, 7 stycznia 2012

Kapusta w oliwie

Na Gwiazdke dostalam od meza bardzo ciekawa ksiazke: Florenckie przepisy z XIV wieku. Duzo tam miesa, wiec trudno bylo mi znalezc cos odpowiedniego na moj wegetarianski stol. W koncu trafilam na bardzo banalny przepis. Najpierw podam wersje oryginalna, nastepnie przetlumacze ja na wersje gotowa do przyrzadzenia potrawy.

Kapusta w oliwie
Oryginalny tekst:
Postaw na gaz garnek z woda. Zagotuj i wlej oliwe oraz wsyp sol. Miej dobra kapuste, umyj cale liscie i wloz do garnka; gotuj jak chcesz i jak lubisz. Kiedy przyjdzie czas, w polowie gotowania, dodaj natke pietruszki i czosnek. I wiedz, ze wszystkie dania, ktore odpoczely sa lepsze do zjedzenia.

 Cavolo castigato con olio

Przepis przelozony na jezyk wspolczesnego gotowania:
Skladniki:
1 kg kapusty
duzy peczek natki pietruszki
2 zabki czosnku
2-3 lyzki oliwy z oliwek
sol do smaku

Proste skladniki: kapusta, natka pietruszki i czosnek

Przygotowanie:
Zagotowujemy wode w garnku. Dodajemy do niej sol oraz oliwe. Umyte liscie kapusty tniemy na nieregularne kwadraty. Gotujemy 15 minut.


Nastepnie dodajemy do nich posiekana natke pietruszki oraz drobno pokrojone zabki czosnku.


Gotujemy nastepne 15 minut, az kapusta bedzie miekka. Odcedzamy wode i podajemy.

Danie jest prosciusienkie. A smak moze zdziwic. Naprawde polecam!

5 komentarzy:

  1. Oryginalna receptura tez calkiem zrozumiala:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiscie oryginalny przepis niczym nie rozni sie od wersji wspolczesnej.Mnie zadziwia tylko fakt posiadania gazu w XIV wiecznej kuchni...
    I zgadzam sie z teza,ze niektore potrawy sa lepsze nastepnego dnia.Zwlaszcza zupy.

    OdpowiedzUsuń
  3. masz racje Aniu, ze gazu nie bylo, gotowalo sie w kociolku na ogniu lub przy kominku.moj blad w tlumaczeniu, przepraszam, myslalam juz o wspolczesnosci...

    OdpowiedzUsuń
  4. Moj maz wymysil podobne danie, tyle ze wyjmuje kapuste /z garnka po ugotowaniu/ i zapieka posypujac serem i koperkiem i galka lub rozmarynem . Wprawdzie kapusta to nie koniecznie to co lubie najbardiej, ale takie danie smaczne jest.
    Nie wegetarianie dodają wiecie co.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mazenko, Ty chyba juz nie pierwszy raz opowiadasz o mezu i jego kulinarnych umiejetnosciach. masz wspanialego kucharza w domu! cudnie!

    OdpowiedzUsuń