sobota, 2 czerwca 2012

Ogrod Silvany

Silvana z mezem i bratem meza maja po 80 lat (kazdy). Posiadaja ogromny teren przeznaczony pod uprawe roznych warzyw, ziol i owocow.
Pozostaje pod ciaglym wrazeniem, jak takie starsze osoby daja rade z tym wszystkim do zrobienia.
Dla Was wklejam zdjecia, zebyscie zobaczyli co u nich ciekawego dzieje sie w ogrodzie:





      Smieszna brzoswinia








30-letnie drzewka szczescia


























                    Kwitnaca juka










Cedr

Kwitnace ziemniaczki

Figi sa juz bardzo duze






Tez chcialabym taki rozmaryn!












Podobno sa to lilie Sw.Antoniego

Te owocki, podobne do mini mandarynek (wielkosc jaja przepiorczego) je sie razem ze skorka






Kwitnaca cebula













Co Wam sie najbardziej podoba w ogrodzie Silvany i jej rodziny?

6 komentarzy:

  1. Niesamowici ludzie,to oni pododja mi sie najbardziej; mam tez sentyment do kwitnacej cebuli. Moja babcia choc mieszkala na Mazowszu tez miala brzoskwinie, choc owosow byl koszyczek, Ale za to morele udawaly sie u niej znakomicie.
    Wszystko takie zadbane, piekne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam takich ludzi ,ogród wspaniały. Niestety moje brzoskwinie wymarzły w tym roku i będzie ciężko z przetworami z własnego ogrodu.Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Mazenko, mnie tez zachwycily te cebule.
    Agnieszko: przykro mi z powodu brzoskwin, temperatury plataja nam psikusy i to brzydkie. pozdr.,A.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauroczyły mnie figi, brzoskwinie i te małe mandarynki a najbardziej że tak wiekowi ludzie wyczarowali cos tak pięknego:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Co najbardziej? Wiek tych ludzi, 80 lat i taki ogród, Boze daj tak i mnie!
    j

    OdpowiedzUsuń