Tym razem maz zabral mnie do Donchisciotte, w Serravalle Pistoiese.
Z restauracji - pizzerii rozciaga sie wspanialy widok na wieze w centrum historycznym miasta.
Przed lokalem postawiona stara "maszyne" do wyrobu oliwy z oliwek.
Niestety ze wzgledu na to, ze wczesniej padalo, nie moglismy zjesc na zewnatrz. Mysle, ze w lecie to wielka przyjemnosc.
Srodek lokalu Donchisciotte jest zrobiony z gustem i klimatem. Odbywaja sie tu rowniez wesela i chrzciny, stad mysle ze ten specyficzny wystroj zrobiony z bialego materialu.
Na przywitanie kelner przynosi kieliszek bialego wina musujacego, a w tle zapalone sa swiece. To bardziej restauracja niz pizzeria.
Mnie rowniez bardzo podobaly sie lustra "zrobione" na stare. Odbijala sie w nich cala sala lokalu.
Zza rogu podpatrywalam prace pizzaiolo, ktory robi najlepsza pizze w okolicy!
Uwielbiam pizze wnieregularnych ksztaltach, taka wlasnie wychodzi w Donchisciotte. Taka duza, jak ekran telewizora.
Tym razem zamowilismy Pizze Bufalina (Margherita z mozzarella bufala), Donchisciotte (Margherita z pomidorkami czeresniowymi) oraz klasyczna Margherite.
A na deser goraca babeczka czekoladowa z bita smietana. Z wierzchu smakowala jak nasze ciasto murzynek, natomiast po przekrojeniu wyplywala z niego masa czekoladowa...
Co wy na to? Czas chyba na diete!
Olu, dla mnie to pizza-raj. Ja bym mogla pizze na okraglo:) Tylko, ze u nas o dobre pizzerie trudno, wiec wypiekam glownie sama.
OdpowiedzUsuńDo pizzy słabość mam ogromną! Ale przyznam, że nieczęsto chodzimy do pizzerii - najczęściej robię sama, według przepisu pewnego Włocha, który jadał u mnie w knajpce, w Gdańsku:-))) A pizzę "kręcę" 2 minuty:-)))
OdpowiedzUsuńAsia
Olu, nie ma mowy o diecie jak się żyje we Włoszech!:)
OdpowiedzUsuńTaki posiłek jaki Wy spożyliście to jak marzenie... I pizzę i czekoladę UWIELBIAM...
Ach, ta pizza. Od poniedzialku mowie sobie, ze zaczynam diete....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich pizzomanow!
Pysznie sie oglada i czyta;) Super i na pewno byla puszniutka;) Wpisuje adres do mojego notatnika;) Na pewno odwiedze to miejsce;) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam pizzę :)
OdpowiedzUsuńJednak ja jak ja, za to mój synek KOCHA pizzę w każdej postaci :) Nałogowiec :)