Och, jak goraco!
Poniedzialek byl nie do wytrzymania. We wtorek zostalysmy w domu. W srode wyszlysmy bardzo wczesnie i wrocilysmy o 13.
W barze przeczytalysmy gazete, podobno nadeszly temperatury rekord. Oto mapka Wloch i zapowiedzi na najblizsze dni:
Tylko w Genui i Cagliari przewidywany jest poziom 0 (zielony), nie grozny dla zdrowia.
Poziom 1 (zolty) w miastach: Ancona, Bari, Neapol, Palermo, Messina, Catania.
Poziom 2 (pomaranczowy) obejmuje takie miasta jak: Florencja, Bolzano, Trieste, Wenecja, Werona, Bolonia, Brescia, Turyn, Civitavecchia, Campobasso.
Najwyzszy poziom 3 (czerwony): Perugia, Rieti, Viterbo, Rzym, Latina, Frosinone.
W takie upalne dni pamietajmy by miec zawsze cos do picia: najlepiej wode, nie zadne napoje gazowane, slodkie, ktore sprawiaja ze chce nam sie jeszcze bardziej pic.
Pamietajmy rowniez o kremie z filtrem (minimum 30), bo slonce naprawde pali.
Dobrze byloby miec cos na glowie, ale nie wszyscy lubia kapelusiki lub czapeczki (ja tez nie lubie). Ostatnio nauczylam sie nosic okulary sloneczne i musze powiedziec, ze pomaga w chodzeniu w samym sloncu.
Czy ktos wybiera sie do Toskanii?