Po raz pierwszy od 8 lat nie ma mnie w Pistoi na Festiwalu pt.Pistoia Blues. Zaluje, bo jestem do niego przywiazana. Ale w tym roku tak potoczyly sie losy, ze w lipcu jestem w Polsce.
Na pocieszenie wlasnej siebie wklejam zdjecie z zeszlego roku, na ktorym znajduja sie moje wloskie kolezanki: Giovanna, Linda, Daniela i Laura.
Odwiedzaja zawsze moje stoisko rekodzielnicze. W tym roku zaluja, ze mnie nie ma. Moje stoisko bylo punktem spotkan wszystkich znajomych. Nostalgia...