W kazda sobote w glownej bibliotece San Giorgio w Pistoi spotykaja sie dzieci i sluchaja bajek. Inicjatywa nazywa sie Tatus i Mamusia czytaja.
By uczestniczyc nalezy sie zapisac, gdyz salka przeznaczona na lektury dzieciece jest bardzo mala. Moze wejsc 15 osob.
W zeszla sobote sluchalismy mamy Chiary Bacialli - zalozycielki grupy Tatus i Mamusia czytaja.
Ksiazki, ktore zostaly przedstawione to: Il topolino di Olga Lecaye oraz Petra di Helga Banch.
Na sam koniec dla dzieci czekala niespodzianka: ciasteczka.
Do czytania moga zglosic sie chetni rodzice. Mysle, ze to fajny pomysl spedzenia czasu.
U nas "cala Polska czyta dzieciom" :)
OdpowiedzUsuńTo super swietny pomysl,w dobie "pisma obrazkowego" taka inicjatywa jest bezcenna.
Ta inicjatywa, to zaczatek czytania z kontynuacja w domu, chcby przed snem.
OdpowiedzUsuńKiedys byly ksiazeczki "Poczytaj mi mamo"
A wieczorem czyta tatus, a mi sie dobrze zasypia. prawde mowiac zasypiam przy pierwszym zdaniu :)
UsuńŚwietna inicjatywa :D
OdpowiedzUsuńfajny pomysl, mam nadzieje ze wielu rodzicow skorzysta i poswieci wiecej czasu swoim pociechom zamiast uganiac sie do pozna za innymi sprawami. opiekowalam sie kiedys dziecmi we wloskiej rodzinie i az zal bylo patrzec na to jak malo czasu im poswiecali rodzice :(
OdpowiedzUsuń